między zimą a zimą było trochę wiosny
Witam wszystkich czytających.
Będąc konsekwentą w swoich wypowiedziach chciałam zaznaczyć, że prąd został już podłączony. Czekanie się opłaciło.
Kolejnym krokiem było podpięcie wody. Wykorzystując dobrą pogodę hydraulik zaczął działać. Koparka zaczęła kopac i tak dokopała się do jakiegoś cieku wodnego, ja oczywiście się troszkę wystraszyłam, oczami wyobraźni widziałam już pływajace szambo. W czwartek jednak bez większych problemów wypompowano wodę z dołu na szambo i później bez prblemu zamontowano szambo. Kolejnym krokiem była podpięcie wody, które nastąpiło dzisiaj (a ja żyłam nadzieją, że zima się skończyła). O mały włos wszystkiego nie przegapiłam - samochód wymagał rannej kosmetyki z lodu. Po zameldowaniu się na działce okazało się, że Panowie od gminnego wodociągu byli już, ale na szczęście mieli wrócić. Również woda została bez problemów podłaczona, teraz czeka mnie tylko popisanie umowy w poniedziałek, gdyż dzisiaj już nie wybrałam sie do gminy.
To wszysko na dzisiaj, kolejne kroki przed nami budującymi. Pozdrawiam.
Komentarze