Come back
Witam wszystkich po długiej nieobecności. Półtora roku szybko minęło. My obecnie czekamy na drugie święta 🎄 w nowy domku. Opłaciło się, domek choć nie poraża rozmiarami jest bardzo sympatyczny do zamieszkania. Dla naszej trójki, pary papug i dwóch psów w sam raz. Koszty dało sie jakoś udźwignąć, oczywiście z pomocą banku i nie tylko (thx).
Wracając do samego domu, bo przecież on jest tutaj głównym bohaterem, został wykończony. Również dookoła jest w miarę uporządkowane, tylko wyrównać teren i posiać trawkę (zieloną, żeby nikt sobie o innej nie pomyślał). To tyle tytułem wstępu po długiej nieobecności.
Postaram się na bieżącą wrzucić pare zdjęć jak to wszystko wygląda. Tymczasem.pozdrawiam starych blogowiczów oraz tych nowych co dopiero zaczynają przygodę z budową.
P.S. Jestem otwarta na wszelkie pytania odnośnie budowy tego domku.
Pozdrawiam.