Urzędy :((
Na wstępie dziękuję wszystkim za wpisy na moim skromny blogu.
Hubcio niestety miał rację w tym tygodniu już dwa trzeci raz byłam w zakładzie energetycznym i nadal nic nie załatwiłam. Mam nadzieję, że jutrzejsza wizyta zakończy się bardziej optymistycznie.
Po odwiedzeniu paru placówek bankowych realniej patrzę na budową domku. Nie wiem tylko czy doradcy tak ładnie mówią czy rzeczywiście wszystko jest łatwiejsze z tym kredytem. Jedyne co mi się nie uśmiecha to oddanie bankowi tak dużej kwoty.
Zainteresowanych chcę powiadomić, że bank ING nie bierze udziału w programie "Rodzina na swoim".
W miarę możliwości pojawią się zdjęcia działeczki, na której ma stać domek.