A oto zdjecia domku z trzech stron;-) Oczywiście mała gwiazda nie dopuściła i musiała być na fotkach.
A oto nasz taras. Wykonany z drewna (wczesniej zaimpregnowane) oraz okrycia poliwęglanu w kolorze przezroczystym. Przezroczysty z racji tego, żeby nie przyciemnić wnętrza domu.
koszty to ok 10 000 zl.
Oczywiście inna kwestią jest kostka na tarasie. Kostka została ułożona na całym tarasie, stopniach oraz wydłużony został ostatni stopień. Z przodu zastosowano podobny system. Dookoła domu jest wykonana opaska z kostki tego samego koloru- grafitowa.
koszt kostki + ułożenie ok. 12 000
Witam wszystkich po długiej nieobecności. Półtora roku szybko minęło. My obecnie czekamy na drugie święta 🎄 w nowy domku. Opłaciło się, domek choć nie poraża rozmiarami jest bardzo sympatyczny do zamieszkania. Dla naszej trójki, pary papug i dwóch psów w sam raz. Koszty dało sie jakoś udźwignąć, oczywiście z pomocą banku i nie tylko (thx).
Wracając do samego domu, bo przecież on jest tutaj głównym bohaterem, został wykończony. Również dookoła jest w miarę uporządkowane, tylko wyrównać teren i posiać trawkę (zieloną, żeby nikt sobie o innej nie pomyślał). To tyle tytułem wstępu po długiej nieobecności.
Postaram się na bieżącą wrzucić pare zdjęć jak to wszystko wygląda. Tymczasem.pozdrawiam starych blogowiczów oraz tych nowych co dopiero zaczynają przygodę z budową.
P.S. Jestem otwarta na wszelkie pytania odnośnie budowy tego domku.
Pozdrawiam.
Na początku chciałam podziękować jareckiemu71 za odpowiedź na moje pytania. Zapał miałam wieki do gruntowania, jednak pogoda popsuła mi szyki i na zapale się skończyło. Obecnie za oknem słoneczko, mam nadzieję, że tak się utrzyma do astrologicznej wiosny i ruszę z dalszymi pracami. W następnym tygodniu mała już do przedszkola, a ja będę mogła spokojnie wszystko sobie dotrzeć i zagruntować.
Wykorzystując niesprzyjająca aurę do pracy wykończeniowych zamówiliśmy płytki oraz panele.
Płytki do kuchni, holu:
Płytki do kuchni
Panele
Pozdrawiam.
Kochani blogowicze mam parę nutrujących mnie kwestii dlatego proszę Was o pomoc. Chodzi o wykończenie tynków cementowo wapiennych. Jestem już po przetarciu ich papierem ściernym (trochę mi to zajęło, ale miałam frajdy co nie miara) teraz wypadało bym to zagruntować, a później pomalować. W tym miejscu mam parę wątpliwości:
1) Czy należy w pierwszej kolejności bielić ściany wapnem?
2) Jaki gunt jest dobry do zagruntowania ścian?
3) Czy warto zagruntować wylewki, jak tak to jaki grunt taki jak do ścian?
4) Czy zagruntować ściany można przy obecnych temperaturach czy lepiej wstrzymać się do przewiośnia:)
Pozdrawiam. 
stały bywalec
